Zbigniew Herbert jest jednym z polskich poetów. Niektórzy twierdzili, że pominięto go i niesłusznie nie dostał nagrody literackiej Nobla. Opinii jest wiele, ale wiele osób docenia twórczość tego nieżyjącego polskiego poety. Długo czekał na sukces lieracki.
Zbigniew Herbert – to warto wiedzieć
W 1957 roku dostał kawalerkę w Warszawie, później stypendium literackie. Zafascynowany był kulturą śródziemnomorską, ale żył w czasach PRL-u, szarej i smutnej epoki. Uwielbiał podróżować. Nie chciał jednak na stałe wyemigrować. Słynne są jego wiersze o Panu Cogito oraz „Barbarzyńca w ogrodzie”. Po raz pierwszy za granicę wyjechał w 1958 roku. Zwiedził wówczas Francję i Anglię. Po tej wizycie napisał „Barbarzyńcę w ogrodzie”. W 1964 roku odwiedził Włochy i zakochał się w tym kraju. Później poeta odwiedzał USA, a w 1968 roku osiadł w Berlinie i tam się ożenił z Katarzyną Dzieduszycką.
Wiele tłumaczeń i sukcesów Zbigniewa Herberta
Poezje Herberta były tłumaczone na angielski i niemiecki. Bywał też wizytującym profesorem w USA na Uniwersytecie w Los Angeles. W Polsce został w pełni doceniony po 1989 roku. Dostał Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski. W 19809 roku został członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Poeta ten tworzył wiersze głębokie, eleganckie i pełne intelektualizmu
Jego poezja weszła na stałe do kanonu literatury polskiej. Można docenić tego poetę w pełni i zyskać dzięki niemu wyjątkową przyjemność wynikającą z czytania jego dzieł. Wyjątkowość oraz spokój płynący z jego dzieł napawają optymizmem i skłaniają do zadumy. W wolnej chwili warto sięgnąć po jego wiersze i czerpać z nich przyjemność przez wiele lat. Jest to sprawa jak najbardziej oczywista i niezapomniana.